Kolejny wspaniały sezon ślubny za nami, gdzie emocje czasami sięgały zenitu.
Kolejni wspaniali ludzie, wspaniałe miejsca oraz atmosfera w jakiej przyszło nam pracować.
Kolejni wspaniali ludzie, wspaniałe miejsca oraz atmosfera w jakiej przyszło nam pracować.
Początek roku zapowiadał nam powtórkę z ubiegłego sezonu, gdzie panowały mocne
obostrzenia spowodowane pandemią - na szczęście tak się nie stało - wesela od
czerwca wystartowały "pełną parą" i znów można było poczuć tą moc na parkiecie.
obostrzenia spowodowane pandemią - na szczęście tak się nie stało - wesela od
czerwca wystartowały "pełną parą" i znów można było poczuć tą moc na parkiecie.
Rok 2021 był dla dla mnie kolejnym kamieniem milowym w mojej karierze, ponieważ udało mi się osiągnąć coś
o czym wcześniej mogłem tylko pomarzyć. Pierwszy raz odważyłem się zgłosić swoje prace
do zagranicznych konkursów fotograficznych: WPE - International Photographers Awards - wynik -
2 srebrne medale oraz 1 brązowy, zdobycie 9 medali w tym 2 złote w konkursie
WORLD'S TOP 25 WEDDING PHOTOGRAPHERS CONTEST. Znalezienie się w top 5 najlepszych
fotografów ślubnych na świecie na portalu PROWEDaward w rankingu 2021 spośród 2700
fotografów z 79 krajów - to brzmi dla mnie nadal jak nierealny sen, ale ten „sen”
stał się rzeczywistością.
Miniony sezon wyróżniał się również tym, iż na coraz to więcej
weselach mogłem pracować razem z moją Żoną na 3 aparatach przez co udało się nam
uchwyć każdy wyjątkowy moment z różnych perspektyw - coś mi się wydaję, że z każdym rokiem
będziemy coraz częściej występować w takim duecie :)
Niema co się rozpisywać - lepiej pooglądać zdjęcia - oto wybrana najlepsza "setka"
z sezonu ślubnego 2021!
weselach mogłem pracować razem z moją Żoną na 3 aparatach przez co udało się nam
uchwyć każdy wyjątkowy moment z różnych perspektyw - coś mi się wydaję, że z każdym rokiem
będziemy coraz częściej występować w takim duecie :)
Niema co się rozpisywać - lepiej pooglądać zdjęcia - oto wybrana najlepsza "setka"
z sezonu ślubnego 2021!
Do zobaczenia w sezonie 2022!